Mimo, że od kilku długich lat pracuję jako programista C++ Tychy i miałem okazję spotkać się z wieloma różnymi poglądami na temat pracy w tym zawodzie, cały czas zadziwia mnie jak reaguję niektóre kobiety na wieść, że jestem długoletnim programistą zatrudnionym w dużej i świetnie znanej firmie. Wyszczególniam tutaj kobiety, bo to ich reakcje są dla mnie najciekawsze i najbardziej tajemnicze. Faceci reagują zazwyczaj zwykłym kiwnięciem głowy lub krótkim „gratuluję”. Spektrum kobiecych zachowań jest dużo szersze i na pewno nadawałoby się na jakąś niezłą pracę doktorską. Myślę, że jakiś socjolog napisałby świetną rozprawę o tym jak poszczególne typy kobiet zachowują się w pobliżu mężczyzn sukcesu.
Przyznam, że nie jestem na tyle atrakcyjnym facetem, by czuć się podziwiany i adorowany przez płeć piękną. Doskonale znam swoje wady, bo zdążyłem się z nimi zaprzyjaźnić przez ponad trzydzieści lat wspólnego życia. Jestem niskim, łysiejącym i trochę zaokrąglonym facetem z okularami na nosie. Twarz mam raczej przyjemną, jednak nie do końca przystojną. Mało która kobieta zwraca na mnie jakąś szczególną uwagę dopóki nie powiem, że jestem programistą. Po takiej informacji następuje podział kobiet na pierwsze dwie części: kobiety, których nadal nie obchodzi moja osoba i kobiety, które nagle zaczynają mi okazywać o wiele więcej zainteresowania. Te pierwsze są daleko poza moim zasięgiem, a te drugie zaczynają być coraz mi bliższe. Niestety tych zainteresowanych wcale nie jest tak dużo, bo w dzisiejszych czasach coraz mniej kobiet otwarcie interesuje się mężczyznami z wysokimi zarobkami. Tylko te, które nie potrafią sobie samodzielnie poradzić w dorosłym życiu szukają kogoś, kto zapewni im oparcie finansowe.
Najnowsze komentarze